Nasze komentarze - Naszym zdaniem

Słowo za kraty

2006-02-01 00:00:00
fot. Szymon Kalinowski

Nie od dzisiaj wiadomo, że media nazywane są czwartą władzą. Nie ma wątpliwości, że wywierają duży wpływ na społeczeństwo. Dzięki nim można kogoś zniszczyć lub wynieść na piedestał. Lecz media nie upajają się hegemonią władzy, pragną natomiast prawdy, sprawiedliwości i wolności słowa, czy się to komuś podoba czy nie!

 Redaktor i wydawca 'Wieści Polickich', Andrzej Marek, w poniedziałek 16 stycznia trafił do więzienia. Oficjalnym powodem było nie dostosowanie się do orzeczenia sądu, który nakazał przeproszenie Piotra Misiło, wysokiego urzędnika państwowego, który do niedawna  pracował w polickim magistracie. Poszło o artykuł 'Promocja kombinatorstwa', w którym napisano: 'logicznie rzecz biorąc tylko jakiś szantaż, niezrozumiałe partyjne szachy mogły wynieść Misiłę na funkcję naczelnika' (red. promocji urzędu miasta). Redaktor twierdzi: 'Do napisania artykułu doszło po tym jak Piotr Misiło, będąc świeżo upieczonym naczelnikiem wydziału promocji i informacji w Policach, rozdawał wizytówki swojej prywatnej firmy w rozmowach handlowych. Ja to zauważyłem zupełnie przypadkowo, to było w jednej z polickich drukarni, Pan Misiło rozdawał swoje wizytówki, widziało to kilka osób, także nie obawiałem się tego opublikować, ponieważ była to sprawa łatwa do udowodnienia w przyszłości'. Niestety, Sąd Rejonowy w Szczecinie i Sąd Okręgowy w Policach nie przyznali racji dziennikarzowi, podkreślając iż: 'W doktrynie przyjmuje się, że granicą wolności słowa i wolności prasy jest kłamstwo - tam, gdzie się ono zaczyna, kończy się wolność prasy'. Wychodzi na to, że bardziej wiarygodni są politycy, bo za takich uważają się nawet zwykli urzędnicy państwowi. Prawdą jest jednak, że Misiło miał biznesowe powiązania, oraz zorganizował akcję 'Sojka śpiewa Staffa dla Polic', która zamiast zysków przyniosła straty. Prawdą jest również to, jak podaje Stowarzyszenie Gazet Lokalnych: 'Przewodniczącym sądu grodzkiego w Policach jest bowiem Tomasz K. - szwagier urażonego urzędnika Piotra M. W momencie, gdy urzędnik składał w sądzie akt oskarżenia przeciwko dziennikarzowi, sędzia Tomasz K. i urzędnik Piotr M. mieszkali u swojego teścia. Sędzia Tomasz K. zasiadał w tym czasie w 3 osobowym składzie sędziowskim sądu w Policach wspólnie z sędzią Marcinem J., który skazał dziennikarza Andrzeja Marka.'

 Dziennikarza poparły takie instytucje jak: Stowarzyszenie Gazet Lokalnych, Międzynarodowy Instytut Prasy, Reporterzy Bez Granic i Izba Wydawców Prasy, oraz koledzy redaktorzy, który przykuwali się do klatki, ustawionej przed budynkiem sądu, na znak protestu. Żyjemy przecież w państwie demokratycznym, a naszym prezydentem nie jest Aleksander Łukaszenko, a wolność słowa jest jednym z przywilejów ustoju demokratycznego. Choć i tutaj pojawiają się wątpliwości. Prawo i Sprawiedliść, nie dość, że chce obsadzić Krajową Radę Radiofonii i Telewizji 'swoimi' ludźmi, oraz bratnimi duszami z Samoobrony i Ligi Polskich Rodzin, to chce również utworzyć Radę Etyki Mediów,  która miałaby 'prostować' działania i formy wypowiedzi. Wszystko wskazuje na to, że media zostaną upolitycznione, a nawet najmniejszy sprzeciw będzie surowo karany. Czy w takim razie z dziennikarstwem pożegnać się powinni tacy wybitni dziennikarze jak: Tomasz Lis, Andrzej Morozowski, Tomasz Sekielski, Monika Olejnik, Mikołaj Kunica i Kuba Wojewódzki, którzy zadają ostre pytania i mają własne poglądy? Wszystkie znaki na niebie i zmieni wskazują, że mogą się spełnić nawet najczarniejsze scenariusze. LPR najprawdopodoniej przedstawi kandydaturę Wojciecha Wierzejskiego do owej rady. Sam poseł Wierzejski ma za to na drzwiach swojego biura poselskiego kartkę: 'Zakaz wstępu pederastom i dziennikarzom Gazety Wyborczej'. Czy taki człowiek powinien zasiadać w najważniejszej instytucji medialnej w państwie? A może Radio Maryja, jako rozgłośnia społeczna, powinna otrzymywać prawo do 'dożywotniej' koncesji na nadawanie? Niestety, będziemy mieli takie media, jakie będą posować politykom.

P.S. Piotr Misiło przeniósł się z Polic, do Warszawy. Pracuje w agencji reklamowej Point Group, która dostawała od niego zlecenia na wykonanie prac za gminne pieniądze. Firma wydaje także miesięcznik dla studentów.

Po 52 godzinach spędzonych w areszcie, redaktor Andrzej Marek wyszedł na wolność. Trybunał Konstytucyjny zdecydował o wstrzymaniu odbywania kary.

Mirek Matusiak
(miras@dlastudenta.pl)

Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Komunistyczne pomniki mają się w Polsce dobrze
Komunistyczne pomniki mają się w Polsce dobrze

Czy niszczenie paskudnych reliktów przeszłości zasługuje na miano przestępstwa?

Max, nie daj się
Max, nie daj się

Mariusz Max Kolonko znienawidzony przez media głównego nurtu, bo skłania ludzi do myślenia.

Naród idiocieje na potęgę
Naród idiocieje na potęgę

Już wkrótce nazwisko Wołodyjowskiego poznamy z pieśni na meczach siatkówki, a Soplicę skojarzymy tylko z nazwą wódki.

Ostatnio dodane
Komunistyczne pomniki mają się w Polsce dobrze
Komunistyczne pomniki mają się w Polsce dobrze

Czy niszczenie paskudnych reliktów przeszłości zasługuje na miano przestępstwa?

Max, nie daj się
Max, nie daj się

Mariusz Max Kolonko znienawidzony przez media głównego nurtu, bo skłania ludzi do myślenia.

Popularne
20 miejsc, które musisz zobaczyć, zanim umrzesz
20 miejsc, które musisz zobaczyć, zanim umrzesz

Zobaczcie najpiękniejsze miejsca na świecie, do których pojedziecie, jak już będziecie mieli mnóstwo szmalu!

Brak zdjęcia
Cyganie, jacy są, każdy wie

Każde dziecko wie, że Cyganie nie mają swojego państwa, na tym jednak zazwyczaj nasza wiedza się kończy.

Nie-muzułmańskie kobiety muzułmanów
Nie-muzułmańskie kobiety muzułmanów

Czy związek nie-muzułmanki z muzułmaninem ma prawo bytu? Czy wystarczy, iż obie ze stron włożą w ten związek nie tylko uczucia, dobre chęci, ale obustronny szacunek do siebie nawzajem, jak i do tradycji, religii i swoich rodzin, otwarty umysł, gruntowną wiedzę?