Galeria, zdjęcia, fotki

10. Jan Vincent Rostowski (PO)

20 najbardziej nielubianych polskich polityków

20 najbardziej nielubianych polskich polityków

Wybór był naprawdę niełatwy, ale postaraliśmy się wybrać tych, których ludzie najchętniej utopiliby w łyżce wody.

20 najbardziej nielubianych polskich polityków »

poprzedni

11 / 20

następny

poprzedni

11 / 20

następny

10. Jan Vincent Rostowski (PO)

Wschodząca gwiazda rankingu najbardziej nielubianych polityków. Generalnie nie pamiętamy żadnego ministra finansów, który cieszyłby się społecznym poważaniem, stąd też ta fucha należy do najbardziej niewdzięcznych zajęć w tym kraju. Rostowski, będący łudząco podobnym do postaci Mr. Burnsa z "Simpsonów", sprawia wrażenie wiernego Tuskowi księgowego, który swoimi sztuczkami tylko pogarsza stan zadłużenia publicznego, a lada chwila zrobi skok na kasę funduszy emerytalnych. Załatwia robotę córce w MSZ, czym wkurza wszystkich studentów kierunków społecznych w tym kraju, a jak rząd upadnie, i tak zwieje do Londynu.

Ocena: 1.43

20 najbardziej nielubianych polskich polityków

Komentarze

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Ostatnio dodane

Wybory prezydenckie 2015. Polacy będą głosować dla żartu?

"Spodziewam się, że w czasie wyborów prezydenckich będziemy mieli wiele przypadków głosowania psotnego".

Nowa partia Janusza Korwin-Mikkego ma nazwę. Nie zgadniecie jaką

Poznaliśmy nazwę nowej partii założonej przez Janusza Korwin-Mikkego.

Popularne

20 miejsc, które musisz zobaczyć, zanim umrzesz

Zobaczcie najpiękniejsze miejsca na świecie, do których pojedziecie, jak już będziecie mieli mnóstwo szmalu!

Cyganie, jacy są, każdy wie

Każde dziecko wie, że Cyganie nie mają swojego państwa, na tym jednak zazwyczaj nasza wiedza się kończy.

Nie-muzułmańskie kobiety muzułmanów

Czy związek nie-muzułmanki z muzułmaninem ma prawo bytu? Czy wystarczy, iż obie ze stron włożą w ten związek nie tylko uczucia, dobre chęci, ale obustronny szacunek do siebie nawzajem, jak i do tradycji, religii i swoich rodzin, otwarty umysł, gruntowną wiedzę?