Czytelnia - Naszym zdaniem

Wstrząsająca opowieść o warszawskim gettcie

2009-01-02 12:47:13

 "Zima o poranku. Opowieść dziewczynki z warszawskiego getta" to opowieści o okupacyjnych losach dziewczynki z warszawskiego getta. Książka została uzupełniona rozdziałem, opowiadający o powojennych losach bohaterki.

Napisana z wielkim talentem historia zasymilowanej inteligenckiej rodziny żydowskiej z Warszawy, to zarazem pamiętnik czasu dojrzewania młodej dziewczyny w świecie zaplanowanej zbrodni i poniżenia.

Janina Bauman, urodzona w Warszawie w 1926 roku w inteligenckiej rodzinie żydowskiej, czterdzieści lat po wojnie spisała swoje wspomnienia: doświadczenia wojny, getta, lata przeżyte w ukryciu - wszystko to widziane oczyma kilkunastoletniej dziewczyny. Po ucieczce z getta przez dwa lata wraz z matką i siostrą ukrywała się w różnych domach w Warszawie i pod Krakowem: - Przechowywała nas rodzina inteligencka, robotnicza, narkomanka, która potrzebowała pieniędzy na morfinę, prostytutka przyjmująca hitlerowców, okultystka - mówi autorka.

Janina po wojnie została w Polsce. Wyszła za mąż za Zygmunta Baumana - filozofa i socjologa. W 1968 roku wraz z rodziną wyemigrowała z kraju; początkowo zamieszkali w Izraelu, potem osiedli w Anglii. Zima o poranku jest pierwszą książką pisarki, opublikowaną po czterdziestu latach milczenia, w 1986 roku w języku angielskim, potem zaś kilkakrotnie wznawianą i przetłumaczoną na inne języki - w tym, przez samą autorkę, na język polski.

Janina Bauman, "Zima o poranku. Opowieść dziewczynki z warszawskiego getta", wydawnictwo Znak, Kraków 2009.

Oprawa miękka
W sprzedaży od: 2009-03-02
ISBN: 978-83-240-1126-1
Redaktor: Magdalena Zielińska
Opracowanie graficzne: Joanna Rusinek
Rok wydania: 2009
Format: A5 144x205
Ilość stron: 312
Wydawnictwo: Znak

Słowa kluczowe: Janina Bauman, "Zima o poranku. Opowieść dziewczynki z warszawskiego getta", wydawnictwo Znak
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Z Polską i Ukrainą jest jak z barszczem
Z Polską i Ukrainą jest jak z barszczem

Ukraiński borszcz jest gęstszy, bardziej wyrazisty i bardziej sycący. Jest mieszanką wszystkiego, co najlepsze i wszystkiego, co akurat znajdzie się pod ręką. Jak sama Ukraina – zaskakująca mieszanka narodowa, historyczna i tożsamościowa.

"System Białoruś" Andrzeja Poczobuta
"System Białoruś" Andrzeja Poczobuta

„Państwo to JA!” - mawiał Ludwik XIV, absolutny władca Francji i Francuzów. Podobnie może mówić dziś o sobie Aleksander Łukaszenka, prezydent, władca i „baćka” Białorusi od 1994 roku.

"Obłęd'44" - nowa książka Piotra Zychowicza
"Obłęd'44" - nowa książka Piotra Zychowicza

Czyli jak Polacy zrobili prezent Stalinowi, wywołując Powstanie Warszawskie.

Polecamy
Ostatnio dodane
Z Polską i Ukrainą jest jak z barszczem
Z Polską i Ukrainą jest jak z barszczem

Ukraiński borszcz jest gęstszy, bardziej wyrazisty i bardziej sycący. Jest mieszanką wszystkiego, co najlepsze i wszystkiego, co akurat znajdzie się pod ręką. Jak sama Ukraina – zaskakująca mieszanka narodowa, historyczna i tożsamościowa.

"System Białoruś" Andrzeja Poczobuta
"System Białoruś" Andrzeja Poczobuta

„Państwo to JA!” - mawiał Ludwik XIV, absolutny władca Francji i Francuzów. Podobnie może mówić dziś o sobie Aleksander Łukaszenka, prezydent, władca i „baćka” Białorusi od 1994 roku.

Popularne
20 miejsc, które musisz zobaczyć, zanim umrzesz
20 miejsc, które musisz zobaczyć, zanim umrzesz

Zobaczcie najpiękniejsze miejsca na świecie, do których pojedziecie, jak już będziecie mieli mnóstwo szmalu!

Brak zdjęcia
Cyganie, jacy są, każdy wie

Każde dziecko wie, że Cyganie nie mają swojego państwa, na tym jednak zazwyczaj nasza wiedza się kończy.

Nie-muzułmańskie kobiety muzułmanów
Nie-muzułmańskie kobiety muzułmanów

Czy związek nie-muzułmanki z muzułmaninem ma prawo bytu? Czy wystarczy, iż obie ze stron włożą w ten związek nie tylko uczucia, dobre chęci, ale obustronny szacunek do siebie nawzajem, jak i do tradycji, religii i swoich rodzin, otwarty umysł, gruntowną wiedzę?