Czytelnia - Naszym zdaniem

Śladami T-Shirta

2008-10-27 17:31:09

 W 1999 roku autorka obserwowała demonstrację studentów-antyglobalistów w uniwersyteckim kampusie. Podczas rozmowy z demonstrantami padło pytanie, czy wie skąd pochodzi T-shirt, jaki na sobie nosi? Być może powstał gdzieś w sweatshopie na skutek niewolniczej pracy? Czy nie jest owocem nieludzkiego wyzysku, będącego skutkiem globalizacji i niskich standardów moralnych wielkich korporacji?

Autorka ruszyła więc tropem swojej bawełnianej koszulki za 6$. Wczytując się w metkę dotarła do amerykańskiego producenta, a dokładniej szefa firmy robiącej barwne nadruki na białych koszulkach sprowadzanych z Chin. Od niego dostała kontakt do chińskiego partnera, z którym spotkała się podczas jego wizyty w USA. Dowiedziała się wówczas ze zdumieniem, że bawełna z której powstał T-shirt pochodzi... z USA.

Wędrując na pola bawełny w zachodnim Teksasie i do fabryki odzieżowej w Chinach, na negocjacje handlowe w Waszyngtonie i na targ z używaną odzieżą w Afryce, bada funkcjonowanie handlu międzynarodowego na przykładzie tego prostego produktu. Łącząc frapującą opowieść z dobrą podbudową naukową, pokazuje, że zarówno krytycy globalizacji, jak i jej orędownicy, upraszczają świat międzynarodowej wymiany handlowej.

W toku rozmów z biznesmenami z różnych stron świata autorka była zmuszona skonfrontować własne wyobrażenia o politycznych, gospodarczych i etycznych skutkach globalizacji z rzeczywistością. Jako tradycyjnie wykształcona ekonomistka spodziewała się, że historia koszulki ukaże niepodważalne korzyści z wolnego handlu w skali światowej i błędność idei ruchu antyglobalizacyjnego. Tymczasem odkryła, że "wolny rynek" zazwyczaj wcale nie jest wolny, że nawet najbardziej zagorzali sprzymierzeńcy wolnego handlu regularnie odnoszą korzyści z jego ograniczania i że domniemane "ofiary" globalizacji są często jej największymi beneficjentami. Chociaż dyskusja na temat globalizacji nadal koncentruje się wokół zagrożeń i nadziei, jakie niesie z sobą konkurencja na rynku, to autorka dochodzi do wniosku, że na losy jej T-shirta w równym stopniu co rynek wpływa również polityka.

Książka nominowana do prestiżowej nagrody Financial Times and Goldman Sachs Business Book of the Year 2005 Award.

Opinia o książce:
Książkę Rivoli czyta się doskonale, jak dobrą literaturę faktu. Wolna jest od ekonomizmów, choć pozwala doskonale zrozumieć mechanizmy działania ekonomii i globalnego rynku. Napisana jest z dobrą dziennikarską werwą i widać, że za każdą linijką tekstu kryje się olbrzymia wiedza. Książkę śmiało można polecić każdemu inteligentnemu i ciekawemu świata czytelnikowi. Zwolennicy i krytycy globalizacji znajdą w niej wiele agrumentów i faktów, które pomogą w doprecyzowaniu własnych poglądów.
(Edwin Bendyk, dziennikarz tygodnika Polityka)

Pietra Rivoli, "Śladami T-Shirta. O tym, jak pewna ekonomistka badała rolę rynku, władzy i polityki w handlu światowym", wydawnictwo PWN, Warszawa 2007.

Tłumaczenie: Hanna Simbierowicz
Wydawnictwo Naukowe PWN
Warszawa, 2007 r.
ISBN: 978-83-01-15137-9
Wydanie: pierwsze
Objętość: s. 244
Format: 16,5x24 cm
Oprawa: twarda



Słowa kluczowe: Pietra Rivoli Śladami T-Shirta globalizacja alterglobalizm t-shirt
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Z Polską i Ukrainą jest jak z barszczem
Z Polską i Ukrainą jest jak z barszczem

Ukraiński borszcz jest gęstszy, bardziej wyrazisty i bardziej sycący. Jest mieszanką wszystkiego, co najlepsze i wszystkiego, co akurat znajdzie się pod ręką. Jak sama Ukraina – zaskakująca mieszanka narodowa, historyczna i tożsamościowa.

"System Białoruś" Andrzeja Poczobuta
"System Białoruś" Andrzeja Poczobuta

„Państwo to JA!” - mawiał Ludwik XIV, absolutny władca Francji i Francuzów. Podobnie może mówić dziś o sobie Aleksander Łukaszenka, prezydent, władca i „baćka” Białorusi od 1994 roku.

"Obłęd'44" - nowa książka Piotra Zychowicza
"Obłęd'44" - nowa książka Piotra Zychowicza

Czyli jak Polacy zrobili prezent Stalinowi, wywołując Powstanie Warszawskie.

Ostatnio dodane
Z Polską i Ukrainą jest jak z barszczem
Z Polską i Ukrainą jest jak z barszczem

Ukraiński borszcz jest gęstszy, bardziej wyrazisty i bardziej sycący. Jest mieszanką wszystkiego, co najlepsze i wszystkiego, co akurat znajdzie się pod ręką. Jak sama Ukraina – zaskakująca mieszanka narodowa, historyczna i tożsamościowa.

"System Białoruś" Andrzeja Poczobuta
"System Białoruś" Andrzeja Poczobuta

„Państwo to JA!” - mawiał Ludwik XIV, absolutny władca Francji i Francuzów. Podobnie może mówić dziś o sobie Aleksander Łukaszenka, prezydent, władca i „baćka” Białorusi od 1994 roku.

Popularne
20 miejsc, które musisz zobaczyć, zanim umrzesz
20 miejsc, które musisz zobaczyć, zanim umrzesz

Zobaczcie najpiękniejsze miejsca na świecie, do których pojedziecie, jak już będziecie mieli mnóstwo szmalu!

Brak zdjęcia
Cyganie, jacy są, każdy wie

Każde dziecko wie, że Cyganie nie mają swojego państwa, na tym jednak zazwyczaj nasza wiedza się kończy.

Nie-muzułmańskie kobiety muzułmanów
Nie-muzułmańskie kobiety muzułmanów

Czy związek nie-muzułmanki z muzułmaninem ma prawo bytu? Czy wystarczy, iż obie ze stron włożą w ten związek nie tylko uczucia, dobre chęci, ale obustronny szacunek do siebie nawzajem, jak i do tradycji, religii i swoich rodzin, otwarty umysł, gruntowną wiedzę?