Prezydent nie poprze nowej ordynacji?

- Lech Kaczyński zastanawia się nad skierowaniem nowelizacji ordynacji wyborczej do Trybunału Konstytucyjnego - powiedział w TVN24 Michał Kamiński, minister w kancelarii prezydenta.

W czerwcu odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego. Rząd przygotował projekt zmian w ordynacji wyborczej. Ustawę popierają liczne organizacje pozarządowe, między innymi Fundacja im. Batorego i Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji. Nowe przepisy przewidują, że głosowanie potrwa dwa dni, a także możliwość głosowania przez pełnomocnika.

Propozycja gabinetu Tuska ma sprawić, że w wybory do PE będą się cieszyły większą frekwencją niż poprzednie. Pięć lat temu europosłów wybierało zaledwie 20 procent uprawnionych do głosowania.

Lech Kaczyński do propozycji rządu nie jest jednak przekonany. Jak powiedział Michał Kamiński, prezydent rozważa skierowanie nowelizacji ustawy wyborczej do Trybunału Konstytucyjnego.

- Prezydent nie jest osobą, która jest nieprzychylna osobom starszym, ale w polskiej tradycji tego typu rozwiązań do tej pory nie było; co więcej, niektórzy prawnicy zwracają uwagę na niekonstytucyjność tych rozwiązań - wyjaśnia Kamiński.

Prezydencki minister dodał też, że na dodatkowy dzień wyborów trzeba będzie wydać dodatkow 50 milionów złotych. Kamiński uważa, że w czasie gospodarczego kryzysu taki wydatek może być zbędny.

ŁM