Zatrzymajmy się na minutę i pokażmy, że pamiętamy!
2007-07-20 12:06:231 sierpnia przypada 63. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Było ostatnią próbą ocalenia kraju przed zastąpieniem jednej okupacji - niemieckiej przez drugą - sowiecką. Do akcji, która rozpoczęła się po południu 1 sierpnia przystąpiło około 30 tys. żołnierzy AK, z których tylko część była uzbrojona. Dowódcy przewidywali, że powinno trwać zaledwie kilka dni. W rzeczywistości jego walki skończyły się po 63 długich dobach nierównych starć z okupantem.
Celem Powstania Warszawskiego była niepodległość całego kraju i wolność wszystkich Polaków. W 1944 roku wszędzie w Polsce z niepokojem wyczekiwano wieści z walczącej stolicy. Dziś, wielu z żyjących Powstańców mieszka w najróżniejszych częściach kraju. Po Polsce rozsiane są też ich rodziny, które pielęgnują pamięć o walce stoczonej na gruzach Warszawy. Właśnie dlatego obchody rocznicy wybuchu Powstania nie powinny ograniczać się tylko do stolicy.
Pamiętając, że bój, stoczony na ulicach Warszawy, był walką o całą, niepodległą Polskę, Instytut Pamięci Narodowej wraz z Muzeum Powstania Warszawskiego chce nadać tegorocznym obchodom wyjątkowy, ogólnopolski charakter.
W Warszawie przez cały okres peerelu był zwyczaj zatrzymywania się pieszych i samochodów 1 sierpnia o godz. 17.00. Tradycja ta przetrwała do czasów wolnej Polski. Proponujemy, by podjąć ją w całym kraju.
O Godzinie „W” także we Wrocławiu rozbrzmią syreny alarmowe. Chcemy poprosić mieszkańców naszego miasta o symboliczne uhonorowanie pamięci walczących w Powstaniu Warszawskim. Gdziekolwiek będziemy, gdy o godz. 17:00 usłyszymy syrenę alarmową, zatrzymajmy się na minutę! Pokażmy, że pamiętamy!
Kartka z kalendarza:
1 sierpnia 1944
wtorek
Wsch. sł. 5.11
Zach. sł. 20.44
Średnia temperatura powietrza 18°C,
zachmurzenie duże, lokalne deszcze,
stan wody w Wiśle 125 cm
• Godz. 7.00 – łączniczki alarmowe otrzymują rozkaz Komendanta Okręgu Warszawskiego AK płk. dypl. Antoniego Chruściela „Montera” o ustaleniu Godziny „W” na 1 sierpnia, godzina 17.00.
• Mobilizacja natrafia na trudności w postaci braku broni, czasu na jej wydobycie i zebranie plutonów.
• W Godzinie „W”, o 17.00 – wybucha Powstanie Warszawskie, nazywane początkowo sierpniowym. W niektórych dzielnicach walki rozpoczynają się jeszcze przed Godzinie „W” – najwcześniej na Żoliborzu, ok. godz. 14, w Śródmieściu Północ i na Woli – przed godz. 16.
• Do walki przystępuje ok. 30 tys. żołnierzy Okręgu Warszawskiego AK. Uzbrojenie Powstańców przedstawia się wręcz tragicznie: tylko ok. 10 proc. walczących ma broń. Przeciw sobie mają stały garnizon niemiecki w sile ok. 20 tys. w pełni uzbrojonych ludzi, z czego połowę stanowi regularne wojsko. Niemcy mają ponadto pancerne jednostki frontowe, skoncentrowane na obu brzegach Wisły, artylerię i lotnictwo.
• Sztab Okręgu Warszawskiego AK z płk. „Monterem” zostaje ulokowany w zdobytym przez Powstańców hotelu „Victoria” przy ul. Jasnej.
• Garnizon niemiecki odpiera szturm Powstańców. Z ważniejszych obiektów Powstańcy zdobywają tylko magazyny żywności i mundurów przy Stawkach, koszary w budynku szkoły św. Kingi przy ul. Okopowej, Wojskowy Instytut Geograficzny w Al. Jerozolimskich, gmach Miejskich Zakładów Komunikacyjnych na rogu Świętokrzyskiej i Marszałkowskiej, najwyższy budynek w mieście – Prudential przy Placu Napoleona oraz budynek Dyrekcji Kolei u zbiegu Targowej i Wileńskiej na Pradze. Znaczniejszą przestrzeń, wolną od nieprzyjaciela, Powstańcom udaje się uzyskać jedynie na Starym Mieście. Powstańcza Warszawa to kilka odrębnych ognisk walki, rozdzielonych siłami nieprzyjaciela.
• W rękach wroga pozostają tak ważne obiekty wojskowe, jak mosty na Wiśle, dworce, lotniska, liczne niemieckie budynki koszarowe.
• Brak łączności jest powodem opuszczenia miasta przez kilka tysięcy Powstańców z Żoliborza, Woli, Ochoty i Mokotowa. Nocą udają się do pobliskich lasów.
• Do akcji powstańczej spontanicznie przyłącza się ludność cywilna, udzielając walczącym pomocy w budowaniu barykad i umocnień, kopaniu rowów przeciwczołgowych, aprowizacji itp.
• Według dowódcy niemieckiego garnizonu Warszawy, gen. por. lotn. Reinera Stahela, straty w ludziach 1 sierpnia wynoszą 2 tys. żołnierzy po stronie polskiej i 500 żołnierzy po stronie niemieckiej.
Źródło „Kartki z Kalendarza”: Muzeum Powstania Warszawskiego
(Informacja prasowa)