My, społeczeństwo - Naszym zdaniem

Biblioteka to chłopiec do bicia

2008-02-27 10:21:03

 W czwartek na gmachu budynku wrocławskiej Biblioteki Uniwersyteckiej zawisły flagi „Solidarności" i transparenty z napisem: „Panie Rektorze, nawet uniwersytecką biedę można dzielić inaczej!". Bibliotekarze domagają się wyższych płac i funduszy na zbiory, bo - jak mówią - sami muszą zbijać regały na książki.

Absolwent wyższej uczelni, który rozpoczyna pracę w Bibliotece Uniwersyteckiej, może liczyć na niecałe 900 zł pensji. Pracownik z 30-letnim stażem dostaje jedynie 500 zł więcej.

- W zeszłym roku wysłaliśmy do władz uczelni 6 pism z prośbą o dotację. Bez skutku - tłumaczy dyrektor Biblioteki Uniwersyteckiej, Grażyna Piotrowicz.

Odpowiedź dostali dopiero na początku lutego. Rektor Uniwersytetu Wrocławskiego, prof. Leszek Pacholski,  poinformował, że uczelnia nie ma środków na podwyżki.

- Pojawiła się też sugestia, że pensje mogą wzrosnąć dzięki redukcji etatów. Dlatego zdecydowaliśmy się na otwarty protest - wyjaśnia Piotrowicz.

„Brakuje nam nawet długopisów"

Grażyna Czajkowska, przewodnicząca bibliotecznej „Solidarności", po 26 latach pracy zarabia 1400 zł miesięcznie. To o 300 zł więcej niż gwarantowana ustawowo minimalna płaca.

- Ostatnia podwyżka pensji miała miejsce 2004 roku. Od tego czasu, mimo naszych próśb, płace nie wzrosły, a przecież wszystko drożeje. Absolwenci bibliotekoznawstwa nie chcą u nas pracować. Wybierają biblioteki, gdzie dostają lepsze pensje - tłumaczy.

Pracownicy uniwersyteckiej jednostki podkreślają, że ich postulaty nie dotyczą tylko podwyżek.

- Ciasne pokoje, zatłoczone magazyny, nawet regały na książki musimy sami zbijać - wylicza Grażyna Czajkowska -  Brakuje nam nawet długopisów, czasem musimy pisać wręcz samymi wkładami - skarży się.

Gmach pęka w szwach

W budynku Biblioteki Uniwersyteckiej przy ul. Szajnochy mieści się ponad 2 miliony woluminów. Na dodatek co miesiąc przybywa 2 tysiące nowych książek. Zabytkowa budowla pęka w szwach. Nie jest też przystosowana, by pomieścić nowoczesną, elektroniczną bibliotekę.

- Na wywiercenie dziur w każdej ścianie trzeba mieć pozwolenie. Nie ma tu miejsca nawet na to, by postawić kolejny regał, nie mówiąc już o komputerach - twierdzi Grażyna Piotrowicz.

- Już w 2007 roku mieliśmy się przenieść się do nowego budynku między ul. Szczytnicką a Wyszyńskiego. Teraz słyszymy obietnice, że przeprowadzka nastąpi dopiero za 3-4 lata. A książek wciąż przybywa -dodaje Grażyna Czajkowska.

Oprócz fatalnych warunków pracy i niskich płac, bibliotekarze narzekają także, że są przez uczelnię traktowani po macoszemu.

- Czasem czujemy się jak chłopiec do bicia - tłumaczy dyrektor Piotrowicz - Władze uczelni przeceniają rolę bibliotek zakładowych, nas spychając na margines - dodaje.

Rozmowy w toku

Monika, studentka V roku bibliotekoznawstwa na Uniwersytecie Wrocławskim, wie, na jaką pensję mogłaby liczyć, gdyby zaczęła pracować w uniwersyteckiej bibliotece.

- Dlatego nawet nie myślę o tym, żeby składać tam moje CV po studiach. To dziwne, że władze uczelni nie doceniają wartości pracy bibliotekarzy. Może  dlatego, że ostatni rektorzy Uniwersytetu to ścisłowcy? - zastanawia się.

Lawinia Reczkowska, która uczyła się w Studium Kształcenia Animatorów Kultury i Bibliotekarzy we Wrocławiu, nie kryje zdziwienia:

- To uwłaczające, by osoba po wyższych studiach Zarabiała mniej niż kasjer w supermarkecie. Na ich miejscu też bym walczyła o swoje - dodaje.

Gdy bibliotekarze zaostrzyli protest, otrzymali od rektora zaproszenie do negocjacji. Rozmowy mają odbyć w najbliższy wtorek. Jeśli nie przyniosą efektu, w weekendy studenci mogą odejść od drzwi biblioteki z kwitkiem.

- To będzie jednak bardzo radykalny krok, a my nie chcemy przecież szkodzić studentom - zastrzega Grażyna Piotrowicz.

Pieniędzy nie ma

Małgorzata Porada-Labuda, rzecznik prasowy Uniwersytetu Wrocławskiego, tłumaczy, że uczelnia nie może dać podwyżki bibliotekarzom, bo nie ma na to pieniędzy z ministerstwa.

- Biblioteka Uniwersytecka nie jest samodzielną jednostką i jako tako nie może występować o dotacje. W przyszłości będziemy strać się o zmianę statusu biblioteki, tak, by sama mogła starać się o ministerialne fundusze - tłumaczy.

Dodaje, że jednak, że pracownicy  dostaną  jednorazową wypłatę:

- Nie należy się jednak spodziewać, że będą to duże pieniądze - zastrzega.

Budowa nowego gmachu Biblioteki Uniwersyteckiej zakończy się prawdopodobnie w 2012 roku.

Małgorzata Kaczmar
(malgorzata.kaczmar@dlastudenta.pl)
Łukasz Maślanka
(lukasz@dlastudenta.pl)

fot. Łukasz Bera



Słowa kluczowe: straj, protest, biblioteka, uniwersytet, zarobki bibliotekarzy
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
  • Skandal !!! [0]
    Jowita
    2008-07-10 13:30:14
    To skandal ! Ludzie z tytułem magistra muszą już w połowie miesiąca dzielić swoje racje żywnościowe - wiem coś o tym ponieważ pracuje w dziekanacie i dostaje 1050 zl - to skandaliczne , żeby kończyć Kulturoznawstwo (cięzki kierunek wbrew pozorom) a później żebrać od rodziców na to czy na tamto. Rektor zarówno Latajka jak i Pacholski doprowadzili do destrukcji Uniwersytetu. Takie zarobki są uwłaczjące godność ludzką. Skandal Panie Rektorze jak można tak dalej żyć ? Pytam sie Pana i czekam na jak najszybsze odejście Pana z funkcji Rektora - Ważniak Nawotka nie jest lepszy !!! Obyście już nigdy nie powrócili na swoje stołki ...
  • Infobroker zamiast bibliotekarza [0]
    k.r.
    2008-03-01 16:11:08
    Jestem studentką informacji naukowej i bibliotekoznawstwa. Patrząc na obecną sytuację bibliotek w Polsce, praca bibliotekarza staje się co raz mniej atrakcyjna - zwłaszcza, jeśli brać pod uwagę sprawy finansowe. Wykładowcy ciągle nam powtarzają, że nasza przyszłość to zawód: infobroker (broker informacji). Tym bardziej, że jest to zawód dopiero wchodzący na polski rynek i z szansą na duże zarobki. Alternatywą jest również wyjazd za granicę - w Wielkiej Brytanii pracownik biblioteki naukowej może zarobić nawet 50 tys. funtów rocznie. Uważam, że jeśli nie zmieni się podejście do bibliotek i pracy bibliotekarza (która wcale nie polega tylko na wygodnym siedzeniu lub układaniu książek), to w przyszłości może zabraknąć chętnych do pracy w Polskich bibliotekach. A wtedy radź sobie sam, biedny studencie...
  • Popieram protest. [0]
    Opethea
    2008-02-29 11:38:51
    Dzięki ich pracy mamy mozliwość korzystać z biblioteki także w weekendy, za co (jak wyczytałam w liście otwartym)nie dostają wynagrodzenia. Smutne, że muszą prosić o to, co powinno im się w sposób naturalny należeć. Niewykwalifikowany pracownik fizyczny zarabia we Wrocławiu 1500 zł na czysto. Po co kończyć studia?...
Zobacz także
Zanieczyszczone powietrze nie mniej groźne niż papierosy[WIDEO]
Zanieczyszczone powietrze nie mniej groźne niż papierosy[WIDEO]

Pyły obecne w powietrzu są drugim po paleniu tytoniu czynnikiem, który powoduje występowanie chorób układu oddechowego.

Kontrowersyjny film straszy Hitlerem [WIDEO]
Kontrowersyjny film straszy Hitlerem [WIDEO]

Kontrowersyjny film sprawił, że temat nienawiści został w końcu nagłośniony.

Prasa o zdrowiu, kuchni i histori podbija polski rynek![WIDEO]
Prasa o zdrowiu, kuchni i histori podbija polski rynek![WIDEO]

Dużym zainteresowaniem czytelników cieszą się gazety o kuchni i gotowaniu.

Polecamy
Ostatnio dodane
Zanieczyszczone powietrze nie mniej groźne niż papierosy[WIDEO]
Zanieczyszczone powietrze nie mniej groźne niż papierosy[WIDEO]

Pyły obecne w powietrzu są drugim po paleniu tytoniu czynnikiem, który powoduje występowanie chorób układu oddechowego.

Kontrowersyjny film straszy Hitlerem [WIDEO]
Kontrowersyjny film straszy Hitlerem [WIDEO]

Kontrowersyjny film sprawił, że temat nienawiści został w końcu nagłośniony.

Popularne
20 miejsc, które musisz zobaczyć, zanim umrzesz
20 miejsc, które musisz zobaczyć, zanim umrzesz

Zobaczcie najpiękniejsze miejsca na świecie, do których pojedziecie, jak już będziecie mieli mnóstwo szmalu!

Brak zdjęcia
Cyganie, jacy są, każdy wie

Każde dziecko wie, że Cyganie nie mają swojego państwa, na tym jednak zazwyczaj nasza wiedza się kończy.

Nie-muzułmańskie kobiety muzułmanów
Nie-muzułmańskie kobiety muzułmanów

Czy związek nie-muzułmanki z muzułmaninem ma prawo bytu? Czy wystarczy, iż obie ze stron włożą w ten związek nie tylko uczucia, dobre chęci, ale obustronny szacunek do siebie nawzajem, jak i do tradycji, religii i swoich rodzin, otwarty umysł, gruntowną wiedzę?