Kryzys w polskiej polityce - komentarze polityków
2006-09-26 15:18:48Wojciech Sury (Partia Demokratyczna-demokraci.pl):
Myślę, że w najbliższym czasie nadal będziemy świadkami spektaklu pod tytułem „PiS poszukuje większości parlamentarnej”. Wielu posłów Samoobrony może zechcieć wspierać rząd. Mało kto pamięta, że wielu działaczy tej partii – podobnie zresztą jak i innych ugrupowań – zaciągnęło pokaźne kredyty na kampanię wyborczą i w ich własnym interesie jest, by Sejm ten trwał jak najdłużej bo nikt im nie gwarantuje ponownego wyboru – banalne, ale niestety prawdziwe.
Uważam też, że do koalicji rządowej wejdzie PSL. Co prawda ludowcy usiłują stawiać twarde warunki co do posad i ministerstw, ale PSL jest tak słabe w sondażach, że wcześniejsze wybory mogą zmieść ich ze sceny politycznej. Wybory nie są też na rękę Jarosławowi Kaczyńskiemu, bo PiS może stracić sporo ze swojej aktualnej pozycji.
Jeżeli jednak próby zbudowania większości parlamentarnej nie powiodą się, to czekają nas nowe wybory. Wariant z rządem mniejszościowym nie wchodzi w rachubę, bo taki gabinet miałby przeciw sobie cały parlament.
Andrzej Pawluszek, członek zarządu województwa dolnośląskiego (PiS):
Adam Lipiński jest jednym z najuczciwszych i najporządniejszych polityków, jakich miałem okazję spotkać. Współpracuję z nim już przeszło 5 lat. Całą sytuację uważam za ewidentną prowokacją. Andrzej Lepper mści sie w ten sposób za wyrzucenie z rządu, to oczywiste.
Takich rozmow można nie pochwalać, są jednak nieodłączna częścią kuchni polskiej
i nie tylko polskiej polityki. Możemy się oburzać, ubolewać, ale taka jest rzeczywistość. Szkoda, że znani z sympatii do PO dzienikarze Tomasz Sekielski i Andrzej Morozowski nie przeprowadzili takiej prowokacji podczas prowadzonych rozmow miedzy PO i PiS kilka miesięcy temu. Oczekiwania PO były dużo, dużo bardziej ciekawe niż postulaty Renaty Beger.