Jerzy Robert Nowak kontra wrocławscy Krzyżacy
2009-02-16 13:41:31Jerzy Robert Nowak chce walczyć o polskość Wrocławia. Kojarzony z Radiem Maryja historyk przekonuje, że stolica Dolnego Śląska znajduje się pod ostrzałem germanofilskich elit, które chcą za wszelką cenę zagłuszyć prawdziwych Polaków i patriotów. Nowak wyjawił swoje związane plany w weekend, podczas wykładu we wrocławskim kościele Redemptorystów na Sępolnie.
Kilka tygodniu temu Jerzy Robert Nowak wywołał we Wrocławiu spore zamieszanie. Historyk miał gościć na konferencji poświęconej polityce historycznej Rosji, organizowanej przez Instytut Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Wrocławskiego. Wieść o wykładzie Nowaka obiegła jednak miasto i spotkała się z chłodnym przyjęciem. Mocno protestowała zwłaszcza "Gazeta Wyborcza". W efekcie, konferencję odwołano, a prof. Tadeusz Marczak, szef ISM, stracił posadę.
Kontrowersyjny historyk do Wrocławia jednak dotarł. W sobotę wygłosił wykład w kościele Redemptorystów. Nowak powtórzył swoje tezy, które stawiał tuż po odwołaniu jego wystąpienia na uniwersytecie. Perorował, że Wrocław pada ofiarą germanofilskich elit, które za wszelką cenę chcą obciąć miastu polskie korzenie. Dostało się też "Gazecie Wyborczej":
- Stalinowskie, cenzorskie metody lokalnej "Gazety Wyborczej" doprowadziły do nagonki na mnie i uniemożliwiły mi wystąpienie - atakował Jerzy Robert Nowak.
Oberwał również felietonista "GW" i wykładowca na stosunkach międzynarodowych, Niemiec Klaus Bachmann. Nowak zarzucił mu, że ośmielił się przyczynić do odwołania polskiej konferencji, do czego - jako obywatel niemiecki - nie miał żadnego prawa.
Nowak zapowiedział, że niebawem wyda książkę o germanizacji Wrocławia. - Jedną bitwę o miasto przegraliśmy, ale wojna będzie nasza - obiecał swoim licznie zgromadzonym w kościele zwolennikom Nowak.
"Gazeta Wyborcza Wrocław"/ŁM
fot. Bolas/Wikipedia.