Jak Polacy Niemcom Żydów mordować nie pomagali
2012-12-27 08:31:02Stefan Zgliczyński napisał książkę „Jak Polacy Niemcom Żydów mordować pomagali”, która wkrótce będzie dostępna na pólkach księgarskich.
Jej recenzent Artur Domosławski napisał: „Mit Polski Niewinnej jest powielany od dziesięcioleci, wyrastają na nim kolejne pokolenia Polaków. Jan Tomasz Gross dotknął swoimi książkami zaledwie czubka góry – za co mu chwała. Z kolei prace zawodowych badaczy Zagłady, które obnażają polskie w niej wspólnictwo, nie są niestety znane szerszej publiczności. Szkoda, bo wywracają do góry nogami społeczną historię Polski – II RP, okupacji, PRL aż do dziś. W tym kontekście pojawia się książka Stefana Zgliczyńskiego, nie obciążona balastem prac naukowych, zaadresowana szczęśliwie – podobnie jak dzieła Grossa – do szerokiej publiki. Oby ta publika zdołała kiedyś przyjąć do wiadomości, że Polacy masowo donosili na żydowskich sąsiadów (tak, tak, to nie były pojedyncze zatrute jabłka), szantażowali, wymuszali haracze, mordowali. Cierpimy na niedostatek wiedzy i refleksji nad tym, co Polska i Polacy wyrządzili Żydom czy Polakom żydowskiego pochodzenia (odwieczny kłopot z definicją). Nie dlatego, że wiedza ta jest niedostępna, lecz dlatego że większość się przed nią broni. Może książki takie, jak mocna i poruszająca praca Zgliczyńskiego przyczynią się kiedyś w końcu do głębokiej zmiany? A może nie? Możliwe, że mit Polski Niewinnej jest nie do wykorzenienia. Ale próbować trzeba – i ta książka jest taką właśnie ważną, odważną i ambitną próbą”.
Po przeczytaniu powyższego omówienia tej książki, postanowiłem na przykładzie rodziny mojego ojca napisać krótki tekst „Jak Polacy Niemcom Żydów nie pomagali mordować”.
Mój ojciec Józef Cyra podczas wojny był żołnierzem Armii Krajowej w Okręgu Krakowskim, posługiwał się pseudonimem „Dalkiewicz”. Za działalność konspiracyjną odznaczony Brązowym Krzyżem Zasługi z Mieczami.
Jego brat i dwóch bratanków, którzy mieszkali także w Przybysławicach koło Minogi, w pobliżu Krakowa, zginęło w KL Auschwitz, o czym mój ojciec tak wspominał: „Chciałem zaznaczyć, że Antoni Mularczyk był moim przyrodnim bratem, natomiast Stefan Mularczyk i Józef Mularczyk byli jego synami, a moimi bratankami. Na wiadomość o ich śmierci, w intencji każdego z nich, w kościele parafialnym w Minodze ksiądz Piotr Pytlawski odprawił nabożeństwo żałobne”.Z kolei jego brat Tadeusz ukrywał w swoim gospodarstwie dwóch Żydów - braci, którzy dzięki tej pomocy ocaleli. Jeden z nich po wojnie wyjechał do Monachium w Niemczech, natomiast drugi do Nowego Jorku w USA.
Na temat pomocy udzielanej Żydom tak napisał po wojnie: „Jednym z niosących pomoc był mój brat, Tadeusz Cera (Cyra), zamieszkały wraz z rodziną (żona Marianna oraz dzieci: Stanisław, Janina, Danuta i Antonina) w Zamłyniu koło Minogi. Brat od dawna przyjaźnił się z rodziną Meitelsów ze Skały, która prowadziła sklep spożywczy i im to najczęściej sprzedawał zboże oraz nabiał ze swojego gospodarstwa rolnego. Czworo Meitelsów: ojciec, matka, córka i synowa za pośrednictwem mego brata zostało ukrytych w gospodarstwie Feliksa Hanarza w Minodze, a dwaj synowie: Henoch i Josef w gospodarstwie mojego brata, który przygotował dla nich specjalną kryjówkę w stodole. (...) Wiem też, że w Lubawce, w gospodarstwie Sobczyków, ukrywał się Żyd, któremu było na imię Borek. Żydzi byli również przechowywani we wsi Wielmoża w gospodarstwie Antoniego Kajcy, u niejakiego Korzonka ze Skały ukrywała się rodzina Kołataczków. Żadna z wymienionych polskich rodzin nie została wyróżniona za swoje szlachetne czyny. Minęło ponad pół wieku, czyny rolników spod Ojcowa, ratujących kilkudziesięciu Żydów ze Skały, nigdzie dotychczas nie zostały nawet opisane. Pozostała jedynie w ich rodzinach pamięć o ludzkiej solidarności.”
Na zakończenie trzeba zaznaczyć, że Stefan Zgliczyński (ur. 1967) – jest publicystą, dyrektorem edycji polskiej miesięcznika "Le Monde diplomatique". Obawiam się, że jego książka „Jak Polacy Niemcom Żydów mordować pomagali” może okazać się kolejnym „upiornym” pomówieniem wszystkich Polaków.
Adam Cyra
Adam Cyra jest starszym kustoszem w Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu. W 1972 roku ukończył studia historyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim. W 1996 roku obronił pracę doktorską na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach "Rotmistrz Witold Pilecki (1901-1948). Życie i działalność na tle epoki". Autor kilku książek i około dwustu artykułów poświęconych historii KL Auschwitz
Fot. 1 Henoch Meiteles z żoną i dziećmi, Monachium 1957 r
Fot. 2 Tadeusz Cera, fot. około 1913 r