My, społeczeństwo - Naszym zdaniem

Futurallia 2006 - sukces Wrocławia

2006-06-15 14:24:43
fot. seiseisFuturallia 2006 – to jedenasta edycja Forum Małych i Średnich Przedsiębiorstw. Po raz pierwszy miała ona miejsce w kraju Europy Środkowo-Wschodniej. Do tej pory Forum gościły m. in. Francja i Belgia. W tym roku gospodarzem był Wrocław.

Interesy face-to-face

Przez 2 dni ( 1 – 2 .06.2006) w Hali Ludowej przy ok. 400 stolikach przedsiębiorcy prowadzili rozmowy face-to-face, nawiązując nowe biznesowe kontakty, szukając inwestorów. Oprócz oficjalnych dyskusji, o interesy dbano też w kuluarach - choć tam rozmowy były już luźniejsze i nie dotyczyły tylko kwestii firmowych.
Największą reprezentację stanowili Francuzi, u nich narodziła się koncepcja Futuralliów. Na Forum można było spotkać ludzi z każdego zakątka świata – m. in. z Belgii, Francji, Holandii, Chin, Burkiny Faso, Tunezji, Hiszpanii, Ukrainy i oczywiście Polski.

Anioły są wśród nas

Dobrymi duchami spotkania byli wolontariusze. Ubrani w pomarańczowe, wyróżniające się koszulki służyli pomocą i informacją. Oni też na kilka dni przed imprezą stanowili bazę siły roboczej przy organizacji. Przygotowywali identyfikatory, planery, wyprawki dla uczestników. Podczas trwania Futuralliów byli odpowiedzialni także za transport i logistykę.

Oprócz nowego doświadczenia i satysfakcji z wolontariatu, niektórym udało się uchwycić swoją szansę. Komuś zaproponowano staż, komuś pobyt z grupą muzyczną we Francji.

Organizacja z różnych punktów widzenia

Patrząc na organizację od wewnątrz, można stwierdzić, że tylko cud uratował wrocławskie Futurallia przed klapą. Brak koordynacji, gubienie przedmiotów niezbędnych do pełnego wyposażenia uczestników, przerzucanie na siebie odpowiedzialności przez organizatorów nie nastawiały pozytywnie. Jednak gdy przyszedł czas – udało się wszystko dopracować (oprócz niuansów, jak np. braki stron w folderach dla przedsiębiorców). Uczestnicy z zadowoleniem mówili o spotkaniu. Przedstawiciele Hiszpanii i Irlandii pozytywnie wypowiadali się o Forum, o Wrocławiu i o prezydencie miasta. Podkreślili, że prezydent Dutkiewicz ma już znaczną pozycję na świecie i jest bardzo dobrze odbierany na zewnątrz. Z kolei przedsiębiorca z Chin był zachwycony Polską i Wrocławiem – była to jego pierwsza podróż w ten rejon świata. To, co go zaskoczyło, to fakt, że Polska jest wielkości jednej z chińskich prowincji i że mamy tu mało ludzi. Cóż, chińskie postrzeganie świata nie powinno nikogo dziwić. Nowością była liczba wolontariuszy – ok. 400 osób – do tej pory na Futuralliach spotkać można było ich ok. 50 i to w sporadycznych przypadkach.

Polskie podwórko

Forum to nowe perspektywy i szanse dla przedsiębiorstw zagranicznych oraz krajowych. Jeden z przedstawicieli tych ostatnich zadowolony jest z rozmów z belgijską oraz brytyjską Izbą Gospodarczą. Dzięki temu informacja o przedsiębiorstwie dotrze do wielu podmiotów tych dwu państw. Wrocławskie firmy, oprócz zaplanowanych 12 spotkań, korzystały też z możliwości pozyskiwania kontrahentów podczas rozmów przy lanchu czy obiedzie.

Wrocław po raz kolejny pokazał klasę. Zamiast mieszać się w polityczne awantury, zajął się kreowaniem swojego pozytywnego wizerunku. Na kilka dni został opanowany przez biznesmenów. Co zostało po Futuralliach? Zadowolenie białych kołnierzyków, podniesienie prestiżu miasta i jego władzy oraz wspomnienie przyklejonych do szyb autobusów przegubowych delegacji Japończyków z aparatami w dłoniach.
 
 
Agnieszka Kaniewska (agnieszka.kaniewska@dlastudenta.pl)
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
  • a jak dla mnie było fajowo [0]
    Czerwona z Futu
    2006-06-27 18:33:03
    Byłam CZERWONYM na Futuralliach i nawet udało mi się wejśc tam, gdzie czerwonym nie było wolno:) Ubawiłam się przednio:) Co do tłumaczeń to nie było tak źle:) Szacunek dla Pomarańczowych, odwaliliscie świetną robotę, jednak nam też należy się pochawała za to, że podjęliśmy się tak odpowiedzialnego zadania, od którego zależał sukces rozmów:) pozdrawiam. Ps. Na piwie na piaskowej było lipnie
  • dwa rozne buty! [0]
    Czlowiek Legenda-pomaranczowy
    2006-06-22 13:37:40
    Co do ilosci flag na identyfikatorach-to jakis zart!to po pierwsze!ludzie podobno znali po 5jezykow,a jak przyszlo co do czego to albo zaslaniali flagii albo szukali kogos kto rzeczywiscie znal jezyk-ale to nie wina wolontariuszy do konca,bo wpisujac w ankiecie znajomosc jakiegos jezyka na poziomie podstawowym-organizatorzy traktowali to jako prawdopodobnie poziom komunikatywny.niestety tak nie bylo!co do pracy poszczegolnych wolontariuszy to jedni traktowali to powaznie i dawali z siebie wszyskto-inni nie dokonca!JA Pomaranczowy i osoby,ktore mnie otaczaly nie mamy sobie nic do zarzucenia-kiedy mozna bylo obijalismy sie i kozystalismy z gratisow-racji zywnosciowych itp.,ale gdy trzeba bylo dzialac to robilismy to na 120%!aha co do kelnerow to fakt wywozili wóde ile sie dalo... ale wydaje mi sie,ze najwazniejsze to to ze mielismy okazje sie wykazac,brak organizacji pozwolil nam na samodzielne dzialanie-a co najwazniejesz to poznalismy sie i zapewne wypijemy jeszcze nie jedno piwo!pozdr
  • to rozumiem [0]
    pomaranczowa-transport
    2006-06-19 12:58:12
    I to rozumiem. Nie wsciekaj sie na wejsciu bo sam nie napisales/-las milej opinii (jakies dziwne aluzje do ladnyh buziek) wiec odplacialm pieknym za nadobne. Polowa moich znajomych ze szkoly byla tlumaczami wiec jestem dosyc dobrze zorientowana w waszej pracy. Sama mialam nim byc ale wolalam pomaranczowych.
  • Czerwony [0]
    Czerwony
    2006-06-19 02:55:21
    "Taki tlumacz musial znac tylko jeden jezyk (...) Nim cos napisze madralo zastanow sie i dowiedz sie jak wygladala praca innych." I vice versa - moich dwoch znajomych znalo 3 jezyki. W porzadku, brawa za wlozony wysilek i tak naleza sie wszystkim. Dlatego o wszystkich wypadalo napisac
  • ale sie napracowaliscie!!! [0]
    pomaranczowa-transport
    2006-06-18 21:23:52
    wypraszam sobie insynuacje czerwonych ze oni robili najwieksza robote.My rypalismy od wtorku az do soboty a wy tylko w dwa dni i to od 9-17 a my od 7-24 wiec jest roznica. Taki tlumacz musial znac tylko jeden jezyk a jako wolontariusze mielismy kontakt z kazdym, a wiadomo ze nie kazdy zna angielski wiec i inne jezyki musialy isc w ruch. Nim cos npaisze madralo zastanow sie i dowiedz sie jak wygladala praca innych.
  • czarny pr [0]
    Czerwony
    2006-06-18 15:43:43
    Kelenrzy podobno zawineli czesc jedzenia dla siebie, poza tym nie wydawali wszystkim slodkich bulek - koniec swiata ;) a co do imprezy - faktycznie co pytalem biznesmenow to kazdy bardzo chwalil. od srodka nie bylo juz tak rozowo ...
  • hmmm [0]
    pomarańczowa:)
    2006-06-18 13:00:15
    mam pytanie czy autorka była wolontariuszką??? bo ja tak i troche to inaczej wyglądało z tego polskiego podwórka..co do oragnizacji to różnie z tym było.a co udziału i pomocy to fakt bez wolontariuszy raczej organizatorzy mieliby nie lada orzech do zgryzienia....
  • a reszta ludzi?? [0]
    Demboll
    2006-06-17 11:57:50
    kelnerzy pracowali przy tej imprezie po 14-16h dziennie. dodatkowo ktoso musial wszystko ustawic i poprzynosc te wszystkie graty do kuchni itp itd. w ta impreze bylo zangozowane duzo wiecej osob niz sie wydaje i oni tez mieli wielki wklad w impreze i jestem dumny ze moglem byc jednym z nich i ze impreza sie udala :D
  • skandal! [0]
    Czerwony (nie komuch)
    2006-06-15 20:13:47
    Ani slowa o czerwonych koszulkach? Co to ma byc, pomaranczowi stali i robili malpie miny, ale przy stolikach - czyli w najwazniejszym miejscu spotkan firm - obecni byli tlumacze. Oni mieli najciezsze zadanie, do ktorego nie wystarczyla tylko ladna buzka ;-) Mozna bylo o tym wspomniec :/
Zobacz także
Zanieczyszczone powietrze nie mniej groźne niż papierosy[WIDEO]
Zanieczyszczone powietrze nie mniej groźne niż papierosy[WIDEO]

Pyły obecne w powietrzu są drugim po paleniu tytoniu czynnikiem, który powoduje występowanie chorób układu oddechowego.

Kontrowersyjny film straszy Hitlerem [WIDEO]
Kontrowersyjny film straszy Hitlerem [WIDEO]

Kontrowersyjny film sprawił, że temat nienawiści został w końcu nagłośniony.

Prasa o zdrowiu, kuchni i histori podbija polski rynek![WIDEO]
Prasa o zdrowiu, kuchni i histori podbija polski rynek![WIDEO]

Dużym zainteresowaniem czytelników cieszą się gazety o kuchni i gotowaniu.

Polecamy
Ostatnio dodane
Zanieczyszczone powietrze nie mniej groźne niż papierosy[WIDEO]
Zanieczyszczone powietrze nie mniej groźne niż papierosy[WIDEO]

Pyły obecne w powietrzu są drugim po paleniu tytoniu czynnikiem, który powoduje występowanie chorób układu oddechowego.

Kontrowersyjny film straszy Hitlerem [WIDEO]
Kontrowersyjny film straszy Hitlerem [WIDEO]

Kontrowersyjny film sprawił, że temat nienawiści został w końcu nagłośniony.

Popularne
20 miejsc, które musisz zobaczyć, zanim umrzesz
20 miejsc, które musisz zobaczyć, zanim umrzesz

Zobaczcie najpiękniejsze miejsca na świecie, do których pojedziecie, jak już będziecie mieli mnóstwo szmalu!

Brak zdjęcia
Cyganie, jacy są, każdy wie

Każde dziecko wie, że Cyganie nie mają swojego państwa, na tym jednak zazwyczaj nasza wiedza się kończy.

Nie-muzułmańskie kobiety muzułmanów
Nie-muzułmańskie kobiety muzułmanów

Czy związek nie-muzułmanki z muzułmaninem ma prawo bytu? Czy wystarczy, iż obie ze stron włożą w ten związek nie tylko uczucia, dobre chęci, ale obustronny szacunek do siebie nawzajem, jak i do tradycji, religii i swoich rodzin, otwarty umysł, gruntowną wiedzę?