Zostało wybaczone Ojcu Dyrektorowi

- Dziwnejszej decyzji w polskiej sprawiedliwości chyba się nie można było spodziewać - powiedział Tadeusz Pieronek w wywiadzie dla Gazety Wyborczej. Toruńska prokuratura orzekła, że Tadeusz Rydzyk nie znieważył prezydentowej, ani nie ubliżył narodowości żydowskiej.

Zastępczyni szefa Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum Zachód, Ewa Janczur, ogłosiła, że nie będzie śledztwa w sprawie wykładów o. Tadeusza Rydzyka, których nagrania ujawnił „Wprost".

- Po odsłuchaniu całości nagrań nie ma żadnych wątpliwości, że nie mamy  tu do czynienia z przestępstwem znieważenia prezydenta RP ani osób narodowości żydowskiej z powodu przynależności narodowej lub wyznania - powiedziała Ewa Janczur.
Na pytanie, o czym w takim razie świadczą kasety nagrane podczas wykładów o. Rydzyka ? Autorka decyzji odpowiada, że "analizowaliśmy je tylko pod kątem odpowiedzialności karnej".

9 lipca „Wprost" zamieścił na swoim portalu internetowym fragmenty kwietniowych wykładów redemptorysty dla studentów Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej. Szef Radio Maryja nazwał wówczas prezydentową "czarownicą" i zachęcał ją do eutanazji. O prezydencie mówił, że ten go oszukał, bo wstrzymał ekshumacje w Jedwabnem: - „ Przecież tam chodzi o wyłudzenie 65 mld dol. Od państwa przez Żydów!"

Słowa Ojca Dyrektora oburzyły społeczeństwo. Oskarżenie wniosło 15 osób i dwa stowarzyszenia. Według prokuratury żadna z tych osób nie może wnieść odwołania od wyroku jaki zapadł w tej sprawie. Odwołać może się jedynie pokrzywdzony prezydent Lech Kaczyński. Sama Maria Kaczyńska oskarżenia również nie wniosła. Wiceszef prezydenckiego biura prasowego, Marcin Rosołowski decyzji prokuratury nie skomentował. - Prezydent uważa całą sprawę za zamkniętą - dodaje.

Cała ta sytuacja zadziwia. Zastanawiające jest, że obrazić prezydenta może bezdomny bełkocący coś pijak, ale nie wysoko postawiony zakonnik, któremu jak - się okazuje - wszystko wolno. No, chyba że się jest zakonnikiem o potężnych wpływach politycznych, ma się potężny ośrodek medialny i otwarcie angażuje się w popieranie polityki rządu.

Ale czy nie w myśl katolickich przykazań należy szanować bliźniego swego jak i cały naród Jezusa? Jezusa nie interesują kolejne wybory Prawa i Sprawiedliwości, ale samą partię i owszem. A Tadeusz Rydzyk może im w tym pomóc. Jest potrzebny.

- cytaty za "Gazetą Wyborczą"

Faustyna Świstak
(faustyna.swistak@dlastudenta.pl)