Palenie jak przymusowy seks oralny?
2010-02-25 12:40:11We Francji pojawiły się plakaty promujące nową kampanię antynikotynową przyrównującą palenie do przymusowego stosunku oralnego.
Kampanię zorganizowała francuska organizacja pozarządowa "Droits des non-fumeurs" (DNF) ("Prawa niepalących"). Na zdjęciach promujących tę kampanię widać nastolatki (w zależności od wersji plakatu - dziewczęta lub chłopcy) z papierosem w ustach, klęczące przed mężczyzną. Pozycja ciała młodych ludzi wyraźnie sugeruje, że są oni zmuszani do uprawiania seksu oralnego. Pod zdjęciem widnieje podpis: "Palenie robi z ciebie niewolnika nikotyny".
Jak tłumaczą twórcy plakatu, skandalizująca kampania ma dotrzeć przede wszystkim do młodzieży, która - ich zdaniem - jest coraz mniej podatna na bardziej tradycyjne sposoby zniechęcania do palenia. Kontrowersyjny plakat ma się znaleźć wkrótce w gazetach i w miejscach publicznych, np. w barach i dyskotekach.
Tymczasem afisze wywołały już ostrą krytykę ze strony francuskiej organizacji obrony praw rodzin - „Familles de France", która chce zakazać jej rozpowszechniania. Jej zdaniem, szokująca kampania jest dwuznaczna, a jej "antynikotynowy" charakter może nie być zrozumiany właściwie przez odbiorców. Wycofania afiszu zażądała też we wtorek Nadine Morano, sekretarz stanu ds. rodziny we francuskim rządzie. W jej opinii, plakaty stanowią "obrazę dla publicznej obyczajności". Bardziej umiarkowanie skrytykowała kampanię minister zdrowia Roselyne Bachelot, nazywając ją "niestosowną" i "przypuszczalnie sprzeczną z zamierzeniami (jej autorów)".
Jak tłumaczył na antenie TVN24 dr Jacek Wasilewski, medioznawca ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie francuska kampania antynikotynowa ma na celu, nie tyle co poinformować społeczeństwo, o tym że palenie jest szkodliwe dla zdrowia (bo o tym wiedzą wszyscy), ale pokazanie palenia jako czegoś upokarzającego, kojarzącego się negatywnie nie tylko w sensie zdrowotnym, ale też emocjonalnym. „Treść dotychczasowych przekazów antynikotynowych - napisów na opakowaniach papierosów informujących o ich szkodliwości, zdjęć zniszczonych płuc i uzębienia palaczy, stała się przeźroczysta. Społeczeństwo przestało na nie reagować" - mówił dr Wasilewski.
Na facebooku, gdzie „papierosy są do dupy" mają własny profil (nazwa w nawiązaniu do kultowego już plakatu Pągowskiego) jeden z użytkowników napisał: „dobry pomysł na kampanię. Kontrowersyjna i mocna, a jednocześnie pozwalająca na umieszczanie w miejscach publicznych, bo nie epatuje nagością, a dzieci (małe dzieci ;-) nie skumają kontekstu ;-) Tylko nie wiem czy przyniesie jakikolwiek skutek , prócz utwierdzenia tych co rzucili w słuszności decyzji." No właśnie. Czy w jakikolwiek sposób ta kampania sprawi, że młodzi ludzie (palacze) zaczną myśleć o paleniu jako o czymś upokarzającym? Nie ma szans. Ale na uwagę zasługuje trochę inne, niesztampowe podejście do nikotynowego tematu.
Kampanii antynikotynowych - plakatów, billboardów, filmów na youtubie itd., jest mnóstwo. Są te bardziej i mniej udane (udane w tym sensie, że zwracają uwagę, bo trudno ocenić ich skuteczność). Poniżej kilka ciekawszych. Natomiast moim absolutnym „faworytem" (podkreślam kpinę) jest stara, amerykańska reklama, w której papierosy marki „Camels" zachwalają... lekarze (www.niciejewski.blox.pl )
Justyna Sudakowska
(justyna.sudakowska@dlastudenta.pl)