My, społeczeństwo - Naszym zdaniem

Na nasz smartfon zerkamy średnio co 10 minut. Jesteśmy niewolnikami urządzeń mobilnych?

2015-05-11 14:48:47

Na nasz smartfon zerkamy średnio co 10 minut. Na przystankach, w autobusach, tramwajach, podczas spaceru, w sklepie czy na zajęciach - używamy aplikacji, sprawdzamy konta na portalach społecznościowych, rozmawiamy ze znajomymi i surfujemy po internecie. Staliśmy się niewolnikami urządzeń mobilnych?

- Telefon, co jest w zasadzie przerażające, mam przy sobie przez cały dzień, nawet kiedy śpię - budzik jest niezbędny, więc telefon jest zawsze w pobliżu. Na co dzień często esemesuję, sprawdzam godzinę, rozkład jazdy komunikacji miejskiej, korzystam z internetu -  przyznaje Milena, studentka jednej z wrocławskich uczelni.

Milena w swoim przywiązaniu do telefonu nie jest odosobniona. Wykładowca Uniwersytetu Wrocławskiego oraz wrocławskiego oddziału SWPSu dr Anette Siemes zbadała znaczenie telefonu mobilnego dla młodych użytkowników. W książce „Teorie komunikacji i mediów. Od teorii do empirii”  postawiła  pytanie: „Technologia dla nas – czy my dla technologii?”. |

Zmieniamy telefon co 15 miesięcy

- Same badanie ankietowe było przy tym tylko wstępem przygotowującym nasze zajęcia i dyskusje. W ramach badania i analizy wyników zaskakujące były (dla mnie, jak i dla studentów) spójność obrazu, który nam wyszedł. Praktycznie wszyscy bardzo podobnie mówią o tym, czym jest dla nich smartfon, dlaczego go mają itd. - tłumaczy dr Anette Siemes. Przedstawione tam wyniki ankiety dały obraz tego, z jakimi uczuciami (sic!) młodzi ludzie podchodzą do urządzeń mobilnych.

Wyniki badań pokazały chociażby fakt, że człowiek w wieku ok. 23 lat posiadał w swoim życiu już średnio 5-6 telefonów, a z każdego korzystał średnio 15 miesięcy.

Dr  Anette Siemes zapytała w ankiecie studentów o to, dlaczego mają telefon przy sobie. O ile argumenty kontaktowania się z innymi, sprawdzania wiadomości i dostępu do Internetu są powszechnie wiadome, o tyle świadome przyznanie się do uzależnienia (co zrobiło 14,1% badanych) nakazuje spojrzeć na nadmierne używanie telefonów jak na problem społeczny.

Badania pokazały, że młodzi ludzie po prostu chcą być w kontakcie, być na bieżąco. Odpowiedzi typu: „bo muszę szybko reagować”, „jakby coś się stało, to jestem na bieżąco”, „dla uczucia komfortu” pokazują, że telefony postrzegane są jako jedyne łączniki międzyludzkie.

Bez telefonu? Wściekłość i rozpacz!

- Bardzo ciekawe też były emocjonalnie naładowane odpowiedzi dotyczące samego fikcyjnego wyobrażenia sobie braku urządzenia - przyznaje dr Siemes. Respondenci na pytanie „Czym jest to urządzenie dla mnie?” potrafili odpowiedzieć „trzecią ręką”, „nieodłączny element każdego dnia”, „czymś, bez czego nie wyobrażam sobie dnia/nie wychodzę z domu”, a nawet „wszystkim”.

Większość z nas nie wychodzi z domu bez telefonu, co by się stało, gdyby ten na chwilowo nie działał, zepsułby się definitywnie lub został zgubiony? Takie pytanie również postawiła dr Siemes, a w odpowiedzi na trzeci wariant (zgubienia telefonu przyp. red.) studenci udzielili odpowiedzi odnoszących się do różnych stanów emocjonalnych. Pojawiło się zdenerwowanie, złość, panika irytacja, rozdrażnienie, załamanie, wściekłość, rozpacz, płacz, lęk, niepewność, gniew i wiele innych.

W szponach uzależnienia

- Sama nie potrafiłabym się obejść bez telefonu dłużej niż kilka dni - krótko kwituje Milena.

Niektórym trudno jest wyobrazić sobie jeden dzień bez telefonu. Jednak jeden dzień abstynencji może pokazać, jak bardzo jesteśmy przywiązani do urządzenia oraz do funkcji jaką nam daje. Warto się zastanowić, czy wszystkie zadania musimy wykonywać dzięki smartfonowi czy tabletowi.

- Myślę, że nauczyliśmy się tak naprawdę żyć przy pomocy telefonów. Są naszą prawą ręką, sprawiają, że życie staję się łatwiejsze. Jednocześnie zamykają nas w swoistym uzależnieniu – komentuje młoda studentka.

Patrycja Kinas

Fot. 1 pixabay.com

Fot. 2 Krzysztof Zatycki

Słowa kluczowe: smarton, uzależnienie od telefonu
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Zanieczyszczone powietrze nie mniej groźne niż papierosy[WIDEO]
Zanieczyszczone powietrze nie mniej groźne niż papierosy[WIDEO]

Pyły obecne w powietrzu są drugim po paleniu tytoniu czynnikiem, który powoduje występowanie chorób układu oddechowego.

Kontrowersyjny film straszy Hitlerem [WIDEO]
Kontrowersyjny film straszy Hitlerem [WIDEO]

Kontrowersyjny film sprawił, że temat nienawiści został w końcu nagłośniony.

Prasa o zdrowiu, kuchni i histori podbija polski rynek![WIDEO]
Prasa o zdrowiu, kuchni i histori podbija polski rynek![WIDEO]

Dużym zainteresowaniem czytelników cieszą się gazety o kuchni i gotowaniu.

Polecamy
Ostatnio dodane
Zanieczyszczone powietrze nie mniej groźne niż papierosy[WIDEO]
Zanieczyszczone powietrze nie mniej groźne niż papierosy[WIDEO]

Pyły obecne w powietrzu są drugim po paleniu tytoniu czynnikiem, który powoduje występowanie chorób układu oddechowego.

Kontrowersyjny film straszy Hitlerem [WIDEO]
Kontrowersyjny film straszy Hitlerem [WIDEO]

Kontrowersyjny film sprawił, że temat nienawiści został w końcu nagłośniony.

Popularne
20 miejsc, które musisz zobaczyć, zanim umrzesz
20 miejsc, które musisz zobaczyć, zanim umrzesz

Zobaczcie najpiękniejsze miejsca na świecie, do których pojedziecie, jak już będziecie mieli mnóstwo szmalu!

Brak zdjęcia
Cyganie, jacy są, każdy wie

Każde dziecko wie, że Cyganie nie mają swojego państwa, na tym jednak zazwyczaj nasza wiedza się kończy.

Nie-muzułmańskie kobiety muzułmanów
Nie-muzułmańskie kobiety muzułmanów

Czy związek nie-muzułmanki z muzułmaninem ma prawo bytu? Czy wystarczy, iż obie ze stron włożą w ten związek nie tylko uczucia, dobre chęci, ale obustronny szacunek do siebie nawzajem, jak i do tradycji, religii i swoich rodzin, otwarty umysł, gruntowną wiedzę?