„Wielkie to szczęście nie wiedzieć dokładnie, na jakim świecie się żyje.” Wiele prawdy kryje się w słowach Wisławy Szymborskiej, zwłaszcza że przyszło nam żyć w świecie cytatów. Wszechobecna umiejętność czytania i dostępność środków masowego przekazu jeszcze pogłębia wrażenie, że wszystko zostało już powiedziane lub napisane. Oryginalność gdzieś zanikła, pozostał jedynie Cytat. Najczęściej cytujemy nieświadomie. Używamy czyichś słów, jak gotowych schematów językowych, które czyhają na odpowiedni moment w zakamarkach naszej pamięci. Oczywiście zdarza się również, że sięgamy po cudze wypowiedzi celowo. Każdy student zdaje sobie sprawę, że poparcie własnych poglądów zgrabnym cytatem ze specjalisty w danej dziedzinie sprawi, iż egzaminator spojrzy na niego milszym wzrokiem. Błyskotliwe i niebanalne wypowiedzi pozwalają zabłysnąć w towarzystwie. To właśnie odpowiednio dobrane cudze słowa (lub własne, przemycane pod postacią pseudocytatu), specyficzne poczucie humoru i autoironia uczyniły z Kuby Wojewódzkiego idola. Pozostaje jeszcze odpowiedzieć na pytanie: Kogo cytujemy? Najchętniej ludzi sławnych. Niewielu z nas obchodzi bowiem, co miał do powiedzenia pan Heniek C. spod 7 lub pani Hania ze sklepu mięsnego. Znacznie chętniej sięgamy po skrzydlate słowa wybitnych myślicieli, artystów, dowódców, autorytetów moralnych, sław ekranu i muzyki. Niemniej popularne są fragmenty z książek, filmów, nawet spotów reklamowych. Kolorowe magazyny i czasopisma prześcigają się także w zamieszczaniu wypowiedzi sezonowych gwiazdek i gwiazdeczek, jednak te cytaty rzadko świadczą o błyskotliwości i elokwencji autorów, a znacznie częściej o ignorancji bądź, mówiąc dosadnie, zwykłej głupocie. Na złaknionych cudzej mądrości czekają w księgarniach księgi cytatów, a w sieci liczne strony internetowe z cytatami na każdą okazję. Cytując, starajmy się wszakże zachować umiar, bo może się okazać, że nie mamy już własnego zdania, a jedynie kilkadziesiąt starannie wyselekcjonowanych złotych myśli. Monika Szafrańska (nika@dlastudenta.pl) |